Każdy lubi jeździć szybko. Czy jest to rower, deskorolka czy samochód, to podświadomie chcemy poczuć granicę prędkości. Jednak nie wszystkie drogi, szczególnie te, które są torem wyścigowym, posiadają tylko linię prostą. Na torze znajduje się sporo zakrętów o różnym kącie. Nie każdy potrafi radzić sobie z zakrętami. Podobnie jest z wchodzeniem w zakręty. Im auto posiada mocniejszy silnik, tym trudniej teoretycznie będzie jeździć na krętych zakrętach. Z tym że auto to też opony i bieżniki, to obudowa, czyli karoseria ulegająca pływom powietrznym, to też warunki pogodowe.

Jak jeździć po torze wyścigowym?

O tyle ile prosta nie sprawia problemów kierowcom, o tyle zakręty są już wielkim wyzwaniem. Każdy zakręt składa się z trzech części. Pierwsza to wejście w zakręt, druga to szczyt zakrętu, trzecia to wyjście z zakrętu. Moment, w którym zaczynamy skręcać kierownicą, rozpoczyna się od wejścia w zakręt. Szczyt zakrętu to tak zwana wewnętrzna część zakrętu drogi, w jego końcu droga zaczyna się prostować. Wyjście z zakrętu to moment, w którym auto jedzie prosto.

Najważniejszą częścią dla kierowcy jest najwyższa prędkość przy wyjściu z zakrętu, czyli moment, w którym już są prostowane koła od wyjazdu ze szczytu zakrętu. Niezależnie czy auto skręcać będzie w lewo, czy w prawo. Stąd zbliżając się do zakrętu, należy zwolnić, aż do momentu schodzenia ze szczytu zakrętu. Wiąże się to też oczywiście z odpowiednią redukcją biegów. Tak więc prędkość wyjścia z zakrętu jest już prędkością, która przechodzi do prędkości na linii prostej.

O prędkości na wyjściu z zakrętu decyduje linia, po której poruszać się będzie auto w zakręcie, czyli tor jazdy. Dlatego najkrótsza droga zakrętów bywa drogą niekoniecznie najszybszą. Opanowanie tej techniki pozwoli na sprawne poruszanie się po torze wyścigowym.

Samochody i tory wyścigowe

Nie każdy musi posiadać własne auto sportowe. Można po prostu je wynająć lub wykupić taką usługę w firmie posiadającej flotę aut sportowych. Czy jazda Subaru jest wygodna, a może dodge Viper lub Ford Focus RS… To kwestia ulubionej marki. Dla szukających emocji na torach wyścigowych czeka nie lada gratka. W Polsce jest kilkanaście torów do jazdy Subaru, Viperem, Ferrari i innymi wieloma autami sportowymi. Dla wielu to spełnienie marzeń z dzieciństwa. Plusem tego jest, że można komuś podarować prezent w postaci vouchera na jazdę super autami sportowymi. Warto poszukać i wybrać ciekawą ofertę spośród bogatej floty aut dostępnych w firmach oferujących takie przejazdy. Jeśli technika jazdy po linii prostej i wchodzenia w zakręty zostanie opanowana, to możliwe, że będzie można ją wykorzystać na torze wyścigowym.